451° Fahrenheita
- squareinfinity3000
- 31 sty 2021
- 1 minut(y) czytania
Zaktualizowano: 17 wrz 2024

"451° Fahrenheita" autorstwa Raya Bradbury’ego to powieść zaliczana do klasyki fantastyki. W 1954 roku została ona nagrodzona nagrodą Amerykańskiej Akademii Sztuki i Literatury , a w 2004 nagrodą Retro Hugo. Jasno zaznaczona problematyka utworu – spalanie książek – oraz wykreowanie postaci o czarno-białych cechach charakteru, pozwolają na szybkie przeniknięcie do świata opisywanego przez Bradbury’ego. Mimo względnie powolnego tempa akcji, jego napięcie już od pierwszych stron powieści ciągle narasta i, de facto, nie zatrzymuje się aż do samego końca.
Całość utrzymywana jest w patetycznym stylu związanym z mrokiem tamtejszego, zideologizowanego świata, stanowiącego ciemną wizję przyszłości. W skrócie – czytelnik szybko zostaje wprowadzony w temat i, mówiąc kolokwialnie, wrzucony na głębokie wody.
Jeszcze raz powrócę do oryginalności prowadzenia akcji przez autora, ponieważ czytając tę książkę to właśnie ona najbardziej zwróciła moją uwagę. Sposób jej prowadzenia jest z jednej strony, niezwykle spokojny - wręcz: powolny, a z drugiej - bije z niej aura dynamiczności i niepewności, co się zaraz wydarzy. Wydawać by się mogło, że to dwie cechy wykluczające się wzajemnie. Z tego powodu tym bardziej podziwiam oryginalność autora, dzięki któremu harmonia przenika się wzajemnie z żywiołowością.
Moim zdaniem jest to charakterystyczna cecha zarówno całego utworu, jak i pojedynczych jego fragmentów. Nie jest to jednak jedyna forma kontrastów występujących w "451° Fahrenheita". Powieść łączy w sobie skrajne postawy towarzyszące ludziom żyjącym w totalitarnym społeczeństwie.
Comments