top of page

Jesteśmy snem

  • Zdjęcie autora: squareinfinity3000
    squareinfinity3000
  • 3 wrz 2023
  • 3 minut(y) czytania

Zaktualizowano: 4 maj 2024

"Jesteśmy snem" to powieść autorstwa Ursuli K. LeGuin, znakomitej pisarki wielokrotnie wyróżnianej nagrodami Hugo i Nebula. Opowiada ona o losach George'a Orra – zwykłego człowieka o niezwykłych umiejętnościach. W odróżnieniu od pozostałych ludzi, niektóre z jego snów, te zwane efektywnymi, kreują rzeczywistość – to, co się wyśni, staje się nową normalnością.


Ursulę K. LeGuin cenię za cykl "Ziemiomorze" (opisujący historię młodego maga; cudowne fantasy 😊). Jednak nie zawiodłam się, czytając powieść "Jesteśmy snem", mimo że historia była osadzona w zupełnie innych realiach, nie w stworzonym świecie, a na zwykłej Ziemi. Autorka utrzymała swój charakterystyczny styl pisania, który delikatnie buduje napięcie i wciąż w nim trzyma.


Jeśli nie czytałeś książki, czytanie dalej tekstu na własną odpowiedzialność.

Ogólna fabuła książki mogłaby się wydawać nudna. Dotyczy ona jedynie Orra, który poprzez swoje sny, nad którymi nie ma większej kontroli zmienia rzeczywistość. Przedawkowując leki pobudzające nie udało uciec się mu od problemu, a jedynie trafił na terapię (zwaną dobrowolną, ale gdyby z niej nie skorzystał zostałby skierowany na obowiązkową; wszystko zależy od podejścia 😉). Jego psychiatra, William Haber, okazał się być wybitnym specjalistą w dziedzinie onirologii. Szybko przekonał się o prawdziwości przypadłości Georga, ale postanowił zachować to dla siebie. Od tego czasu uczył się jak najtrafniej naprowadzać efektywne sny swojego pacjenta, by przy ich użyciu, stworzyć jak najkorzystniejszą dla siebie wersję świata. Biedny Orr, mimo iż miał świadomość bycia wykorzystywanym nie mógł się od niego uwolnić. Rezygnacja z terapii równoznaczna była z przeniesieniem pacjenta do szpitala, a ucieczka od Habra wiązała się z brakiem recepty na leki. Zaskarżenie niecnych celów psychiatry z góry było przegranym procesem - szaleniec przeciwko lekarzowi.


Co więc jest takiego szczególnego w tej powieści, mimo koncepcyjnie (mylnie) prostej fabuły? Paradoksalnie, najbardziej intrygujący jest właśnie wątek beznadziejności położenia protagonisty. Jego bezradność i niemożność zmiany sytuacji aż boli, ale jednocześnie nie nudzi. Powieść porusza poważne problemy społeczeństwa, takie jak głód, ubóstwo, klęski żywiołowe czy wojny, ale także elementy romantyczne i fantastyczne, takie jak inwazja kosmitów. Ta różnorodność tematów, spleciona w powieści w błyskotliwy sposób, jest przedstawiona za pomocą przemyślanej narracji. Ursula płynnie przechodzi od pozytywnej przemiany bohatera, który zaufał swojej ukochanej, do nagłej inwazji kosmitów, w taki sposób, jakby była to codzienność. Poniżej znajduje się mój ulubiony fragment książki dotyczący właśnie przylotu obcych. <3.


Z negatywnych jej aspektów, uważam, że zakończenie było trochę płytkie. Po tak długich zmaganiach Orra z Habrem oczekiwałam spektakularnej porażki psychiatry. Takowej jednak w moim odczuciu nie było. Dodatkowo niekiedy miałam wrażenie, że historię można by uprościć, naprawić, szybciej rozwiązać problem, podobnie tak jak w popularnej scenie z Titanica. Dlaczego George nie mógłby po prostu śnić efektywne sny, jak kiedyś, i wykreować życie, o którego jego podświadomość pragnęła? Will Haber zniknął by z jego życia, a on wiódłby szczęśliwie życie przy boku Heather. Niby Orr bał się tak śnić, ale może chociaż warto byłoby spróbować przestać brak leki. No cóż, taka jest moja propozycja.


Pewnie gdyby ktoś wcześniej opowiedział mi fabułę tej książki nie przeczytałabym jej – to nie moje klimaty. Dobrze się jednak stało, że sięgnęłam po nią kierując się sentymentem i zaufaniem do talentu Ursuli K. LeGuin, którego doświadczyłam po przeczytaniu cyklu „Ziemiomorze”. Nie zawiodłam się na niej mimo, że wpuściła mnie na zupełnie inne wody. „Jesteśmy snem” okazało się zaskakująco fascynującą opowieścią. Jej absurdalność przypominała mi czasem wydarzenia z filmu „Jumanji”, co dodawało całości dodatkowego uroku. Książkę szybko się czyta, a jej historia wciąga w wir nieoczekiwanych wydarzeń.



Comentarios


bottom of page