Z aniołem do Nowego Świata

Wizja przyszłości nieodzownie towarzyszy społeczeństwom we wszystkich epokach, w całej historii dziejów ludzkości. Dokąd zmierzamy? Dlaczego istniejemy? Co stanowi sens życia? Są to pytania dla wielu wciąż otwarte, takie, które pozostają od wieków bez odpowiedzi.

I.Novotny, Z aniołem do Nowego Świata, Stromiec 2019; Wydawnictwo Iskra z Polski

---

Funkcjonuje w języku polskim stwierdzenie „Odpowiedzią na wszystko jest Bóg”. Używając tego sformułowania, często nadaje się mu wydźwięk negatywny, związany ze sceptycznym postrzeganiem Boga. Jednak, czy można tę tezę traktować jako prawdę?

Ivan Novotny (ks. Adam Skwarczyński) w swojej książce, pt. „Z aniołem do Nowego Świata”, zapisał osobistą wizję przyszłych losów ludzkości. Powieść ma postać pamiętnika z podróży autora do „nowego życia” - pewnego rodzaju utopii. Jednak utopia jest jedynie piękną teorią niemożliwą do zrealizowania.

Ivan opisuje świat, który widział w snach - bez przemocy, złodziei, brutalności, chęci władzy czy problemów wychowawczych. Owszem, występują w nim choroby, ale jest także „lek na wszystko”. Mimo, iż tzw. „Nowy Świat”, nie posiada zagrożeń, takich jak: prestiż, pieniądze, uznanie, mieszkający w nim ludzie nie stali się „amiszami”. Tak, mieszkają w gliniankach, odżywiają się jedynie darami natury, ale korzystają z nowego źródła energii! To właśnie dzięki niemu transport z jednego krańca świata na drugi nie stanowi problemu, a podróż trwa o wiele krócej niż współczesna i dodatkowo nie szkodzi przyrodzie!

Mało kto wyobrażając sobie taki świat, uznałyby go za realny lub chociażby, prawdopodobny do zrealizowania za kilka lat czy pokoleń. Dla przykładu, mogę przytoczyć postać Superman ‘a – jednej z komiksowych postaci DC. Została ona bowiem stworzona po wojnie w jednym z biur w Stanach Zjednoczonych. Szybko się przyjęła na rynku i …, jeszcze szybciej z niego zeszła (!), ponieważ pierwotna postać Superman ’a była po prostu zbyt idealna, a przez to nierealna. Nie podobała się ludziom, którzy nie mogli się na żadnej płaszczyźnie utożsamić z bohaterem. Mając na uwadze tę historię, kilkadziesiat lat później, tworząc Spiderman’a nie popełniono tego błędu. Życie nowego superbohatera nie było idealne, a wręcz poniżej przeciętnego: chłopak dorastał bez rodziców, w biedzie, a dodatkowo, wujek, który go wychowywał ginie z rąk złoczyńcy… Nie trudno jest zauważyć kontrast pomiędzy postaciami z kultowych komiksów. Z jakiego więc powodu Ivan Novotny opisuje świat, o którym nie śnił nawet Sokrates? Czy jest to natchniona wizja czy tylko wyobraźnia poetycka autora?

Ks. Adam Skwarczyński jednoznacznie wskazuje, że kluczem do opisywanego przez siebie Nowego Świata jest Bóg, a konkretniej pokochanie Go przez wszystkich ludzi na Ziemi. Sam autor jednak zaznaczył we wstępie, że nie jest to proroctwo czy też dodatek do Apokalipsy. Książka niemniej obrazowo ilustruje jak może wyglądać życie ludzi zjednoczonych w Bogu, przedsmak Raju na Ziemi. Daje ona światło niezbędne do spojrzenia na swoje życie z innej perspektywy. Z tego powodu zachęcam do przeczytania tej krótkiej, aczkolwiek dającej do myślenia, lektury.